Aksamitna jak chmurka tarta jogurtowa, przypominająca nieco mega delikatny i lekki serniczek. Przygotowuje się ją w zasadzie ekspresowo z użyciem minimalnej ilości składników. Tarta przypadnie do gustu osobom, które lubią raczej delikatnie słodkie desery, jeśli jednak jesteście fanami bardziej słodkich to dodajcie do spodu 2-3 daktyle więcej, a masę jogurtową dodatkowo dosłodźcie. Możecie sięgnąć po dowolne owoce sezonowe, absolutnie każde pasują :)
spód:
1 i 1/2 szkl. dowolnych orzechów lub migdałów (u mnie pół na pół orzechy pekan i migdały)
6-8 świeżych daktyli*
1 łyżeczka ciemnego kakao
szczypta soli
masa jogurtowa:
500g jogurtu kokosowego
2 płaskie łyżeczki agaru
2 łyżeczki odżywki białkowej**
dodatkowo:
ulubione owoce sezonowe
listki mięty
* świeże daktyle można zastąpić suszonymi, należy je wcześniej namoczyć w ciepłej wodzie przynajmniej przez 30 minut
** u mnie odżywka o smaku słonego karmelu. Można pominąć, ale wówczas warto dodać np. mąkę migdałową lub kokosową
- Orzechy umieszczamy w malakserze lub młynku i rozdrabniamy na mąkę,
następnie dodajemy daktyle, kakao i szczyptę soli i wszystko ponownie rozdrabniamy. Powstałą
masą wykładamy na spód foremki do tarty i dokładnie dociskamy do dna za pomocą dłoni. Schładzamy w lodówce na czas przygotowywania masy
- W rondelku o grubym dnie umieszczamy jogurt kokosowy oraz agar, dokładnie mieszamy rózgą do ciasta i gotujemy na niewielkim ogniu. Od momentu zagotowania stale mieszamy i gotujemy jeszcze dwie minuty. Do masy jogurtowej dodajemy odżywkę białkową i całość blendujemy do uzyskania napowietrzonej, aksamitnej masy
- Masę jogurtową wylewamy na wcześniej schłodzony spód, wierzch dekorujemy owocami i listkami mięty. Odstawiamy do wystygnięcia, a następnie schładzamy przez co najmniej 4, a najlepiej przez całą noc w lodówce.