SKŁADNIKI (4 porcje)
dahl:
1 szkl. żółtego grochu w połówkach
2 łyżki oliwy do smażenia
1 świeża papryczka chilli
3cm korzenia imbiru
1/2 łyżeczki kurkumy
1 i 1/2 łyżki nasion kuminu
1 łyżka nasion kolendry
3 pomidory
1 cebula
1 papryka
2 ząbki czosnku
1 szkl. mleka kokosowego
2 szkl. bulionu warzywnego lub wody
2 garści liści świeżego szpinaku
sól do smaku
dodatkowo:
ryż lub chlebki naan
- Groch namaczamy w wodzie przez co najmniej 3 godziny, następnie odsączamy i gotujemy w świeżej wodzie wraz z kukrumą do miękkości i odstawiamy
- Na patelnie prażymy nasiona kuminu i kolendry, które następnie rozgniatamy w moździerzu na proszek, odstawiamy
- Na tej samej patelni rozgrzewamy oliwę, na którą wrzucamy wcześniej roztarte przyprawy oraz cebulę. Wszystko chwilę podsmażamy, następnie dodajemy posiekany drobno czosnek oraz imbir i pokrojoną w kostkę paprykę. Całość zalewamy mlekiem kokosowym
- Dusimy kilka minut, następnie dodajemy ugotowany wcześniej groch oraz posiekane świeże chilli. Wszystko dokładnie mieszamy, dodajemy obrane ze skórek, posiekane pomidory i zalewamy bulionem lub wodą
- Dahl gotujemy do momentu aż nabierze kremowej konsystencji. Doprawiamy według uznania solą oraz w razie potrzeby dodajemy więcej wody - jeśli lubimy rzadszą konsystencję.
- Podajemy na gorąco z ryżem lub chlebkami naan
Na pewno zrobię, bo uwielbiam tego typu dania. Ten dahl wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńCzy masz sprawdzony przepis na placuszki naan?
jeśli chodzi o naan to ciągle dążę do ideału, myślę że niebawem dodam przepis :)
UsuńPrzepyszne, uwielbiam kuchnie indyjską! Dzięki za przepis :)
OdpowiedzUsuńJak pobrac PDF tego przepisu?
OdpowiedzUsuńPod drugim zdjęciem po lewej stronie jest ikonka drukarki, wystarczy na nią kliknąć :) opcjonalnie można też skopiować tekst, wkleić do notatnika i wydrukować.
UsuńCzy mleko kokosowe jest niezbędne? Nie przepadam za nim...
OdpowiedzUsuńnie :)
UsuńHalo! Proszę odpowiedzieć :( Chciałam wydrukowac
OdpowiedzUsuńPod drugim zdjęciem po lewej stronie jest ikonka drukarki, wystarczy na nią kliknąć :) opcjonalnie można też skopiować tekst, wkleić do notatnika i wydrukować.
UsuńWcześniej było wygodniej :(
Usuńwcześniej było dokładnie tak samo, nie wprowadzałam żadnych zmian. Pozdrawiam.
UsuńTen dahl zagościł na stałe w mojej kuchni. Już kolejny raz wracam do tego przepisu. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńA kiedy szpinak wrzucić????
OdpowiedzUsuń