12 września 2019

PANELLE - CHRUPIĄCE PLACUSZKI Z CIECIERZYCY

Panelle to sycylijskie placuszki z ciecierzycy, które są nie odzownym elementem tamtejszego street foodu. Zazwyczaj podawane w bułce z sezamem i skropione sokiem z limonki. Niektórym przypominają jajeczny omlet, innym prażynki, ale w gruncie rzeczy ich smak ciężko opisać - po prostu musicie spróbować sami! Przygotowuje się je banalnie prosto i bardzo szybko, wystarczy zrobić polentę z mąki z ciecierzycy, pokroić na ulubione kształty i smażyć na głębokim tłuszczu. Placuszki są mega chrupiące z zewnątrz i mięciutkie w środku, po prostu idealne!


SKŁADNIKI (ok. 20 szt.)
1 szkl. mąki z ciecierzycy
2 szkl. wody
1/2 łyżeczki soli
mały pęczek natki pietruszki
olej rzepakowy do smażenia

  • Mąkę przesiewamy przez sito wraz z solą, dodajemy wodę i dokładnie mieszamy trzepaczką do uzyskania gładkiej masy
  • Całość przelewamy do garnka i gotujemy na średnim ogniu stale mieszając przez ok. 5 minut lub do momentu gdy masa znacząco zgęstnieje i będzie przypominać polentę. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki i mieszamy
  • Tak przygotowaną masę wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, i możliwie jak najszybciej wygładzamy szpatułką na grubość ok. 3-4mm
  • Odstawiamy do przestudzenia, a następnie kroimy w kwadraty lub inne ulubione kształty
  • Smażymy na rozgrzanym oleju (ok. 170 stopni C) do lekkiego zezłocenia a z obu stron, im dłużej smażymy tym placuszki będą bardziej chrupiące (ale nie warto przesadzać!)
  • Odsączamy z nadmiaru tłuszczu, podajemy skropione sokiem z limonki i świeżo mieloną solą
 Print Friendly and PDF

5 komentarzy:

  1. Właśnie zjedzone, pyszka! Trochę się obawiałam, że może być czuć ten specyficzny smak mąki z ciecierzycy ale niepotrzebnie - nie czuć w ogóle! To jest pyszne, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy można zastąpić smażenie - pieczeniem? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej, niestety ale efekt w przypadku pieczenia będzie zupełnie inny.

      Usuń
  3. Proszę o nietypową poradę na uratowanie mojego sera (nie lubię wyrzucać ;) Zrobiłam wegański ser z ciecierzycy
    – szklanka maki z ciecierzycy
    – 3 szklanki wody
    – 1 łyżeczka soli
    gdzie mąkę rozrobiłam z wodą i tą zawiesinę dodałam do wrzątku i gotowałam przez 10 minut. Potem do ściereczki, do pojemnika i do schłodzenia. Miał być ser ale wyszło coś co w konsystencji jest może i spoko ale kompletnie bez smaku. Zastanawiam się co z tym teraz zrobić? Może jakbym to pokroiła w plasterki i upiekła tak jak jest w Twoim przepisie?
    Pozdrawiam, Grazia
    – w garnku ugotować 2 szklanki wody i dodać zawiesinę z mąki
    – ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i ciągle
    mieszając bo się lubi przypalać gotować 10 minut. Powstanie gęsta
    błyszcząca masa.
    – dowolne naczynie płaskie (u mnie forma do pieczenia) wyłożyć
    ściereczką lnianą lub gazą i wlać masę
    – naczynie odstawić do wystygnięcia a następnie przenieść w chłodne
    miejsce na dobę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, wyszła CI po prostu polenta :) jasne, możesz ją pokroić i usmażyć w głębokim tłuszczu jak tutaj, na patelni z niewielką ilością oleju lub upiec :) A jeśli nie ma za bardzo smaku to proponuje np. przed pieczeniem wysmarować kawałki ulubionym sosem :)

      Usuń


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *