Puszyste, niezwykle aromatyczne bułeczki bao z moim ulubionym tofu w pysznej marynacie, do tego domowe pikle oraz chrupiący ogórek i orzeszki. Bułeczki na parze przygotowuje się wbrew pozorom bardzo łatwo, jednak potrzebują nieco czasu. Jeśli chcecie takie kolorowe bułeczki zjeść na śniadanie to polecam przygotować je w weekend lub sporządzić ciasto dzień wcześniej i odstawić do wolnego rośnięcia w lodówce i wyjąć na 20 minut przed planowanym gotowaniem.
SKŁADNIKI (8szt.)
tofu:
200g tofu naturalnego
1-2 łyżeczki oleju do smażenia
1/4 szkl. jasnego sosu sojowego
2 łyżki octu ryżowego lub winnego
2 łyżki syropu klonowego
2 łyżki oleju sezamowego
1 łyżeczka ostrej papryki wędzonej
bułeczki:
12g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1/2 szkl. ciepłej wody
1 i 1/2 - 2 szkl. mąki
2 łyżeczki oleju
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
pikle:
1 marchewka
5-6 dorodnych rzodkiewek
1 gwiazdka anyżu
1 łyżeczka nasion kolendry
1 szkl. wody
1/2=3/4 szkl. octu ryżowego lub winnego
1/4 szkl. cukru trzcinowego
1 łyżeczka soli
dodatkowo:
świeży ogórek
kruszone orzeszki ziemne
listki świeżej kolendry
BUŁECZKI BAO
- W dużej misce rozgniatamy drożdże z cukrem, dodajemy ciepłą wodę oraz odrobinę mąki i dokładnie mieszamy. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 10-15 minut. Do drożdży dodajemy proszek do pieczenia, sól oraz olej, wszystko mieszamy następnie dodajemy mąkę (początkowo 1 i 1/2 szkl.), ponownie mieszamy i zagniatamy dłońmi do uzyskania gładkiego, miękkiego, nie lepiącego się do dłoni ciasta, w razie potrzeby dosypując więcej mąki. Ciasto powinno być miękkie i elastyczne, ale nie powinno mocno lepić się do dłoni.
- Z ciasta formujemy kulę, przekładamy do miski i odkładamy w ciepłe miejsce na 1-2 godziny. W tym czasie przygotowujemy tofu oraz pikle.
- Wyrośnięte ciasto chwilę zagniatamy i porcjujemy na 8 kuleczek
- Każdą kulkę rozwałkowujemy na grubość 1 cm i bardziej owalny kształt, odkładamy na blay podsypany mąką na 10-15 minut. Ciasto składamy na pół, wewnętrzną cześć uprzednio smarując odrobiną oleju lub układając warstwę papieru (unikniemy wówczas sklejenia ciasta) Każdą bułeczkę układamy na kawałku papieru do pieczenia oraz umieszczamy w koszyczku lub innym naczyniu do gotowania na parze.
- Gotujemy przez 7-10 minut, do momentu aż bułeczki podwoją swoją objętość. Po ugotowaniu od razu nadziewamy przygotowanym tofu, piklami oraz pokrojonym w słupki ogórkiem, posiekanymi orzeszkami i listkami kolendry
- Tofu odsączamy z nadmiaru wody i kroimy w plasterki lub inne ulubione kształty. Smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor z obu stron, po usmażeniu odkładamy do wystudzenia
- Wszystkie pozostałe składniki mieszamy w misce lub pojemniku, dodajemy usmażone wcześniej tofu i dokładnie mieszamy, tak aby sos dostał się do każdego kawałka. Odstawiamy
PIKLE
- Marchewkę obieramy i kroimy w cienkie słupki lub paseczki, najlepiej przy pomocy obieraczki typu julienne. Rzodkiewkę kroimy w cienkie plasterki
- Przygotowane warzywa przekładamy do słoiczka, w którym umieszczamy także nasiona kolendry oraz anyż
- W rondelku podgrzewamy wodę wraz z octem, cukrem oraz solą
- Tak przygotowaną zalewę przelewamy do słoiczka z warzywami
- Szczelnie zamykamy i odstawiamy do marynowania najlepiej na cały dzień lub opcjonalnie na przynajmniej 2 godziny
jaka maka zostala uzyta w przepisie do buleczki?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - https://www.wolfiepoli.com/
pszenna typ 500 :D
UsuńWczoraj zrobione, wczoraj zjedzone :D pyszka, dodałam jeszcze masę szpinaku :) dzieki
OdpowiedzUsuńOjej i jeszcze takie smakołyki , szkoda ,ze nie jestem twoja sąsiadką
OdpowiedzUsuń