28 września 2018

GOFRY DYNIOWE Z TEMPEHEM, JARMUŻEM I PIECZARKAMI

Uwielbiam gofry, szczególnie te wytrawne. Tym razem zachęcam Was do przygotowania wafli z dodatkiem... dyni, która poza smakiem nadaje także niesamowitego, pięknego koloru. Do tego ulubiony chrupiący tempeh, pieczarki i jarmuż. Idealne, jesienne i sycące śniadanie gotowe.


SKŁADNIKI (2-3porcje)
gofry dyniowe:
1 szkl. niesłodzonego mleka sojowego
1 łyżka octu jabłkowego
1 i 1/3 szkl. mąki pszennej*
1/2 szkl. puree z dyni**
3 łyżki oleju kokosowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
3 łyżeczki płatków drożdżowych
1 łyżeczka soli

chrupiący tempeh:
200g tempehu naturalnego
2 łyżki oleju
2 łyżki sosu sojowego
1 łyżka syropu klonowego
1 łyżka ostrego sosu, np. domowej srirachy

dodatkowo:
smażone pieczarku
duszony jarmuż
ulubiony sos


* najodpowiedniejsza będzie mąka pszenna o typie 500 lub 550
**puree - dynię kroimy na pół, wydrążamy z pestek , kroimy na plastry i  wrzucamy na blaszkę i do piekarnika. Pieczemy w 200 °C do miękkości. Plastry dyni opcjonalnie obieramy ze skórek, całość rozgniatamy widelcem lub rozdrabniamy na gładkie puree przy pomocy blendera


CHRUPIĄCY TEMPEH
  •  Tempeh kroimy w plastry, smażymy z obu stron na złoty kolor na rozgrzanym oleju, ściągamy z patelni na ręcznik papierowy
  • Odsączony tempeh marynujemy w sosie będącym połączeniem sosu sojowego, syropu klonowego i ostrego sosu, odstawiamy

GOFRY
  • Gofrownicę obficie smarujemy olejem kokosowym, zamykamy i pozostawiamy włączoną do bardzo mocnego rozgrzania.
  • Mleko łączymy z octem i odstawiamy do lekkiego ścięcia, następnie dodajemy puree z dyni oraz olej
  • Stopniowo dodajemy przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól oraz płatki drożdżowe i dokładnie mieszamy przy pomocy rózgi do ciasta
  • Otwieramy gofrownicę i ponownie smarujemy blaszki odrobiną oleju. Następnie wylewamy sporą ilość ciasta za pomocą chochelki i rozprowadzamy je dokładnie na powierzchni.  Gofry pieczemy do zrumienienia przez ok. 3-5 minut
  • Upieczone gofry wykładamy na metalową kratkę 
  • Podajemy z chrupiącym tempehem, pieczarkami i jarmużem, wierzch polewamy ulubionym sosem, u mnie aioli.

Print Friendly and PDF

2 komentarze:


* BARDZO PROSZĘ, ABY OSOBY ANONIMOWE PODPISYWAŁY SIĘ U DOŁU SWOIM IMIENIEM LUB KSYWĄ - UŁATWI TO WSPÓLNĄ KOMUNIKACJĘ *