Pyszna wiosenne tofucznica, czyli pokruszone i smażone tofu z dodatkiem zielonych szparagów i aromatycznego czosnku niedźwiedziego. Aby tofucznica nie była nadmiernie sucha proponuje dodać odrobinę wody i skrobi z tapioki, która dodaje ciekawej, charakterystycznej dla typowej jajecznicy konsystencji. Idealna na leniwe śniadanie, lunch, czy lekki obiad.
SKŁADNIKI (2 porcje):
180g tofu naturalnego
400g zielonych szparagów
garść liści świeżego czosnku niedźwiedziego*
1 łyżka oliwy do smażenia
1 łyżeczka czarnej soli
1 łyżeczka płatków drożdżowych
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
szczypta kurkumy, opcjonalnie
1/3 szkl. wody + 1 łyżeczka skrobi z tapioki**
*można zastąpić 1 łyżeczką suszonego lub świeżym szpinakiem i 1 ząbkiem czosnku
**skrobię z tapioki można zastąpić inną dowolną lub mąką z ciecierzycy
- Szparagi obieramy (oddzielamy zdrewniałe części) i gotujemy na parze około 12-15 minut, odstawiamy do przestudzenia, następnie najtwardsze części kroimy w plasterki, resztę pozostawiamy w całości, odkładamy
- Liście świeżego czosnku niedźwiedziego dokładnie myjemy, osuszamy i drobno siekamy
- Na patelni rozgrzewamy oliwę. Tofu kruszymy do miseczki, dodajemy czarną sól, płatki drożdżowe i kurkumę, dokładnie mieszamy i wrzucamy na patelnię. Całość chwilę smażymy, tofu w tym czasie powinno lekko się zarumienić,dodajemy czosnek niedźwiedzi oraz pokrojone w plasterki szparagi
- Dokładnie mieszamy, następnie dodajemy wodę wymieszaną ze skrobią, ponownie mieszamy, doprawiamy pieprzem i dodajemy pozostałe szparagi
- Podajemy na gorąco
Świętnie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga! ;-)
Zrobiłam. Całkiem dobre i pożywne śniadanie mi wyszło :)
OdpowiedzUsuń