SKŁADNIKI (2-3 porcje):
200g makaronu ryżowego*
200g tofu naturalnego
1 mała marchewka
2 szalotki
3cm kawałek świeżego imbiru
2 ząbki czosnku
2 małe papryczki chilli**
2 łyżki cukru kokosowego
3 łyżki oleju kokosowego
sos:
3 łyżki pasty z tamaryndowca***
2 łyżki cukru kokosowego
2 łyżki sosu sojowego lub tamari
1 łyżeczka oleju sezamowego
do podania:
dwie solidne garści kiełków fasoli mung
garść orzeszków ziemnych, rozgniecionych w moździerzu
pęczek posiekanego szczypioru
płatki suszonego chilli, opcjonalnie
świeża limonka
* makaron ryżowy namaczamy w zimnej wodzie minimum godzinę przed planowanym przyrządzaniem dania
** jeśli nie przepadacie za ostrymi daniami to użyjcie jedynie jednej papryczki, pozbywając się także pestek
*** jeśli używacie gęstej pasty-koncentratu wystarczy 1 i 1/2 łyżeczki
- Wszystkie składniki sosu mieszamy za pomocą łyżki i odstawiamy
- Na woku lub wysokiej patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju kokosowego, na który wrzucamy pokrojone w kostkę tofu i smażymy je z każdej strony za złoty kolor. Tofu ściągamy z patelni i przekładamy na papierowy ręcznik do odsączenia z nadmiaru oleju
- Na tę samą patelnię wrzucamy posiekany imbir, czosnek oraz papryczki chilli oraz szalotki. Całość chwilę przysmażamy następnie dodajemy cukier kokosowy oraz wcześniej przymażone tofu. Wszystko dokładnie mieszamy, dodajemy pokrojoną w cienkie paski marchewkę oraz odsączony z wody makaron ryżowy
- Całość dokładnie mieszamy, dodajemy dodatkową łyżkę oleju kokosowego oraz wcześniej przygotowany sos i smażymy stale mieszając, w razie potrzeby podlewamy odrobiną wody i sprawdzamy czy makaron jest dostatecznie miękki. Makaron powinien być miękki, ale sprężysty, niezbyt klejący
- Gorący makaron podajemy z kiełkami fasoli mung, płatkami chilli, zmiażdżonymi orzeszkami, szczypiorem i ćwiartką świeżej limonki.
mam juz wszystkie skladniki, dzisiaj bede robic! tylko kupilam paste z tamaryndy,ktora ma chyba pestki? czy sie nada?
OdpowiedzUsuńTak, tylko pozbyj sie pestek ;) aaa i skoro są pestki to pewnie i skórki, dobrze jest całość zmiksować w blenderze z odrobiną wody. Użyj wtedy do przepisu 1-2 łyżeczek takiej pasty
UsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńCzym można zastąpić cukier kokosowy?
OdpowiedzUsuńOstatecznie innym cukrem
Usuńczy można czymś zastąpić pastę z tamaryndowca? nigdzie nie mogę jej znaleźć, ostatecznie zamówię. kupiłam pastę pad thai ale chyba nie będzie pasowała. zobaczymy bo zaraz zaczynam gotowanie :)
OdpowiedzUsuńniestety nie, tamaryndowiec ma bardzo specyficzny smak i nie można go niczym innym zastąpić. Wiem, że niektóre przepisy podają użycie gotowych past do pad thai albo pominięcie pasty z tamaryndowca, jasne makaron wyjdzie smaczny ale to nie będzie pełen smaku, wspaniały pad thai :P
UsuńSpróbowałam i wyszło przepyszne ❤️ Nie miałam niestety pasty z tamaryndowca mimo ze zjeździłam pół miasta ale wymieszałam pastę pad thai z chutneyem z tamaryndowca i dało radę ;) pycha
OdpowiedzUsuńSuper! :)
UsuńZrobiłam dzisiaj na obiad, z braku szalotek dałam pora i dorzucam trochę ugotowanej fasolki mung bo akurat miałam do zagospodarowania :) pycha!!
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńWłaśnie jem, pycha. Po raz pierwszy wyszedł mi pad thai bez połamanego makaronu, dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :)
Usuńjadłam w tamtym roku pad thai w Kostaryce.. zdecydowanie za dużo sosu tamardyndowego , robiąc z tej receptury też wyszło mi zbyt kwaśne , na przyszłość zmniejszę ilość. Za to Pad Thai w Laosie niebo w gębie , był tylko lekko kwaskowaty
OdpowiedzUsuńW końcu przepis idealny :) Wyszedł jak z restauracji :)
OdpowiedzUsuńKlęska, namoczony makaron wrzuciłam na patelnie i wyszło z tego surowe sklejone ciasto, wszystko do wyrzucenia…. Jak miało się to udać?
OdpowiedzUsuńPolecam stosować sie do przepisów i wybierać dobrej jakości produkty. Makaron należy namoczyc, podczas przygotowywania dania stałe mieszać, w razie gdy jest niedostatecznie miękki podlewać woda
Usuńmega wyszło
OdpowiedzUsuń