Wspaniałe tofu zapiekane z plastrami pomarańczy, skąpane w soku z tychże cytrusów, czosnku, imbirze, obowiązkowo wędzonej papryce i nutce słodyczy pochodzącej z ulubionego syropu klonowego i cudnym aromacie świeżego rozmarynu. Tak przygotowane tofu wspaniale sprawdzi się jako główny bohater świątecznego obiadu, w towarzystwie kluseczków lub kremowego ziemniaczanego puree, ale także jako podstawa wszelkich kanapek, czy wrapów.
SKŁADNIKI:
2 kostki tofu naturalnego*
1 łyżka oleju kokosowego
2 ząbki czosnku
4cm kawałek świeżego imbiru
2 pomarańcze
1 łyżka oliwy extra virgin
1 łyżka jasnego sosu sojowego**
1 łyżka syropu klonowego
1/2 łyżeczki wędzonej papryki
kilka gałązek świeżego rozmarynu
*1 kostka tofu = 180g
** w wersji bezglutenowej sos sojowy należy zamienić na tamari lub sos sojowy bezglutenowy
- Każdą kostkę tofu dzielimy na cztery części i obsmażamy na złoty kolor na patelni z rozpuszczonym olejem kokosowym. Złociste tofu ściągamy z patelni i odsączamy na ręczniku papierowym
- Pomarańcze sparzamy, jedną kroimy w cienkie plasterki, które dzielimy na pół, a z drugiej wyciskamy sok
- Sok z pomarańczy wlewamy do miseczki, dodajemy drobno posiekany imbir oraz czosnek, oliwę, sos sojowy, syrop klonowy oraz wędzoną paprykę. Wszystko mieszamy do połączenia składników
- Wcześniej przygotowane plastry tofu przekładamy do naczynia odpowiedniego do pieczenia, wylewamy 3/4 przygotowanego sosu, układamy pomarańcze, które oblewamy pozostałym sosem. Wierzch posypujemy świeżym rozmarynem
- Całość pieczemy w 180C przez 20-30min, do momentu aż większość sosu odparuje a tofu i pomarańcze się zezłocą
Robiłam już kiedyś tofu w pomarańczowym wydaniu i było pyszne! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie - www.jedzrosliny.blogpsot.com
Świetny pomysł! :-)
OdpowiedzUsuńMusiało być nieziemsko aromatyczne! :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, bardzo fajny sposób na tofu. Ja ciągle katuję je w sosie orzechowym. Chyba czas na zmianę :)
OdpowiedzUsuńprze-genialny pomysł! wyobrażam sobie ten aromat i smak <3
OdpowiedzUsuń