Dzisiaj przychodzę do Was z przepisem na autentycznie najsmaczniejsze babeczki ever! Są idealne, mięciutkie, puszyste, nie za słodkie bo z malinkami i lekką nutą zielonej herbaty, do tego boski krem na bazie aromatycznego, japońskiego proszku matcha.
Kiedyś nie przepadałam za zieloną herbatą, jednak po kilku wizytach w sushi barach, czy nawet w Chinach nauczyłam się ją pić i odtąd stała się jedną z moich ulubionych herbat. Ostatnimi czasy jednak dużo mniej spożywam napojów z teiną, za to chętnie dodaję wszelkie herbaty, czy kawy do ciast i deserów. Nie mogło więc się obyć bez wypieku z dodatkiem tejże herbaty, jednak nie byle jakiej bo najlepszej z najlepszych, czyli matchy. Matcha zaliczana jest do jednej z najzdrowszych herbat świata, zawiera całą masę witamin i minerałów oraz ogromne ilości
przeciwutleniaczy. To właśnie one mają silne działanie
przeciwnowotworowe,antywirusowe oraz wpływają dużo korzystniej na nasze
serce, w stosunku do tradycyjnych zielonych herbat.
SKŁADNIKI (12 szt.):
babeczki:
2 szkl. mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 i 1/2 łyżeczki proszku matcha
1 szkl. cukru trzcinowego
3/4 szkl. mleka sojowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki soku z cytryny
1 łyżka octu
4 łyżki oleju
1 szkl. malin
krem:
1 puszka mleka kokosowego*
2 łyżeczki soku z cytryny
1/4 szkl. cukru pudru
2 łyżeczki proszku matcha
+ 12 malin do dekoracji
*1 puszka mleczka kokosowego = 400ml. Wybierzcie mleczko kokosowe o zawartości kokosa nie mniejszej niż 80% (np. z Lidla, Rossmana). Mleko kokosowe należy schłodzić przez przynajmniej 12 godzin w lodówce, w sytuacjach awaryjnych można skrócić czas schładzania do 2-4 godzin korzystając z zamrażarki
BABECZKI
- Mąkę oraz proszek do pieczenia przesiewamy do dużej miski. Dodajemy sól oraz proszek matcha, wszystko dokładnie mieszamy
- W osobnej misce łączymy cukier ze wszystkimi mokrymi składnikami. Dokładnie mieszamy i całość wlewamy do suchych składników ponownie mieszając
- Do ciasta dodajemy maliny i przy pomocy łopatki delikatnie mieszamy
- Formę do babeczek wykładamy papilotkami, ciasto wykładamy do przygotowanych foremek
- Pieczemy w 180C przez 18-20 minut, dokładnie studzimy
KREM
- Stałą część mleka kokosowego ubijamy wraz z sokiem z cytryny na puszystą masę. Dodajemy proszek matcha oraz cukier puder, ponownie ubijamy.
- Przygotowany krem schładzamy w lodówce przez przynajmniej 30 minut
- Wystudzone babeczki dekorujemy kremem i malinami. Przechowujemy w chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce.
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwyglądają pysznie!
OdpowiedzUsuńakurat wczoraj w pracy robiłyśmy takie babeczki, są przeurocze i oryginalne w smaku - ekstra! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale to wygląda, muszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńDzieło !!!!
OdpowiedzUsuń