SKŁADNIKI (2-3 porcje):
1 szkl. mleka sojowego
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
3/4 szkl. wrzątku
4 łyżki syropu dyniowego*
do dekoracji:
odrobina mielonego cynamonu i syropu dyniowego
- Mleko sojowe podgrzewamy i ubijamy za pomocą spieniacza do mleka lub miksera z końcówką do ubijania
- Spienione mleko rozlewamy do kubków lub szklanek
- Kawę wsypujemy do osobnego kubka i zalewamy wrzątkiem, dodajemy syrop dyniowy i dokładnie mieszamy. Pozostawiamy na minutę do zaparzenia i przegryzienia składników
- Do kubków z mlekiem bardzo powoli, ciurkiem wlewamy kawę
- Wierzch dekorujemy odrobiną syropu i oprószamy cynamonem
1 szkl. puree z dyni**
1 i 1/2 szkl. wody
1/2 szkl. cukru trzcinowego
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
2 łyżeczki mielonego cynamonu***
szczypta mielonego imbiru
szczypta mielonej gałki muszkatołowej
1 gwiazdka anyżu
1 ziarenko kardamonu
3 goździki
**puree - dynię kroimy na pół, wydrążamy z pestek , kroimy na plastry i wrzucamy na blaszkę i do piekarnika. Pieczemy w 200 °C do miękkości. Plastry dyni opcjonalnie obieramy ze skórek, całość rozgniatamy widelcem lub rozdrabniamy na gładkie puree przy pomocy blendera
***wymienione przyprawy można zastąpić również 3 łyżeczkami mieszanki przypraw korzennych
- Wszystkie składniki umieszczamy w rondelku o grubym dnie i gotujemy przez 15-20 minut
- Po tym czasie z syropu wyciągamy anyż, kardamon oraz goździki, dodajemy ekstrakt waniliowy
- Płyn przelewamy do słoiczka i szczelnie zamykamy
- Ostudzony przechowujemy w ciemnym i chłodnym miejscu, najlepiej w lodówce
Idealny przepis na syrop dyniowy, akurat piekę dynię, więc część wykorzystam właśnie na niego ;) Pumpkin spice latte to dla mnie sztandarowy symbol jesieni, obecny zawsze w przyjemne, wolne popołudnia. I może nie zawsze mleko ładnie się spieni, a wygląd kawy w kubku nie jest tak efektowny jak tej ze Starbucks'a, ale domowa atmosfera robi swoje i sprawia, że picie kawy staje się przyjemniejsze niż w kawiarni :)
OdpowiedzUsuńZrobiłabym sobie takie coś, ale zepsuł mi się spieniacz do mleka, a końcówki do ubijania brak :(
OdpowiedzUsuńSmuteczek! Ciekawe, czy ubiłoby się ręczną trzepaczką/rózgą :D tak, wiem to bardzo szalone!
Usuńjeszcze pomyślałam, że można by wlać mleko do słoiczka, zakręcić i bardzo intensywnie potrząsać ;) powinno się ubić nawet lepiej niż jakąś trzepaczką ;0
Usuńjeśli mleko sojowe jest ciepłe to z łatwością pieni się za pomocą trzepaczki, wystarczy kręcić w kubku z ciepłym mlekiem trzepaczką trzymaną między dłońmi, jakby się chciało rozpalić ogień w jaskini :P ważne żeby mleko było ciepłe a nie super gorące :)
UsuńHahaha, dzięki dziewczyny, spróbuję :D
UsuńJakieś specjalne mleko sojowe polecasz do ubijania? :)
OdpowiedzUsuńja używam najczęściej naturalnego Alpro, bo jest najłatwiej dostępne i świetnie się ubija :) jeszcze lepsze jest "Alpro for Professional", dostępny w sklepie online Sante oraz podobno można spotkać w Makro
UsuńOoo :) spróbuję. Rozumiem ze to z Biedry jest do tego zbyt cienkie?
Usuńjest ok ;)
UsuńTo z Biedronki rowniez bedzie w porzadeczku :)
UsuńA ja mam pytanie odnośnie trwałości syropu. Jak długo jest zdatny do spożycia przy przechowywaniu w zamkniętym słoiku w lodówce? Swoją drogą jest przepyszny :) Dawno nie piłam tak pysznego latte!
OdpowiedzUsuńPrzechowywany w lodówce myślę, że wytrzyma dość długo ;) u mnie póki co 2 tygodnie leży i nic się nie dzieje, bo narobiłam wielki słoik ;)
Usuńrobię podobne, ale ze zwykłego mleka (nie jestem weganką). na drugie śniadanko w sam raz :)
OdpowiedzUsuńPiłabym, oj piłabym
OdpowiedzUsuńGdzie można dostać taki piękny kubek :O?
OdpowiedzUsuńMoze jeszcze uda Ci sie znalezc w Biedronce :)
Usuńile taki syrop dyniowy może stać? i jak go przechowywać?
OdpowiedzUsuńile może stac ciezko powiedziec bo szybko znika - do 2-3 miesiecy napewno, mozna tez pasteryzowac
UsuńWlasnie trwa przygotowanie syropu:) Korzystam z Twoich przepisow chociaz weganka nie jestem. Sa fantastycznie, zawsze ciekawie laczysz smaki! Na sniadanie byly pancaces dyniowe, fantastycznie, dzieci zmiotly wszystkie:) Pozdrawiam i czekam na kolejne jesienne przepisy chociaz jest w czym wiebierac! Dzieki!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz! Niesamowicie mi miło, pozdrawiam serdecznie :)
Usuń