Coraz szybszym krokiem nadchodzi moja prawie ulubiona pora roku, bo oczywiście ulubioną jest lato. Od zawsze kochałam siedzieć w domu pod kocem, popijać gorącą herbatę gdy za oknem robiło się coraz bardziej pomarańczowo od liści, a potem wręcz szaro od deszczu, mgły i pluchy! Jestem dziwakiem, ale kocham jesień, nie tylko za pogodę ale i za dary jakie ze sobą przynosi. Przede wszystkim dynie, orzechy, gruszki! ale i za to, że bez żadnych wyrzutów sumienia mogę powrócić do sycących gorących śniadaniowych owsianek, czy zup. Zupy pełne warzyw to moje absolutne must have na jesienne i zimowe obiady. Dzisiaj jedna z najprostszych zup, czyli ta na bazie zielonej soczewicy, z kawałkami warzyw, jednak jej absolutnie unikalny smak uzyskujemy dzięki soku z pomarańczy, który wspaniale współgra z pozostałymi składnikami, dodając przy tym delikatnego cytrusowego aromatu.
1 szkl. zielonej soczewicy
2 średniej wielkości marchewki
4 małe ziemniaki
1 żółta cebula
2 laski selera naciowego
1/2 małej czerwonej papryki
2 ząbki czosnku
2 cm korzenia imbiru
1 mała papryczka chilli
1 łyżka nasion kuminu
1 łyżka nasion kolendry
łyżka oleju kokosowego
2 liście laurowe
2 ziarenka ziela angielskiego
sok z dużej pomarańczy
2 L bulionu warzywnego lub wody
4 łyżki sosu sojowego
garść liści świeżej kolendry
- Na suchej patelni prażymy nasiona kolendry i kuminu, następnie rozgniatamy je na proszek w moździerzu, odstawiamy
- Wszystkie warzywa oczyszczamy, obieramy. Marchewkę oraz ziemniaki kroimy w dużą kostkę, natomiast pozostałe warzywa siekamy nieco drobniej
- W garnku o grubym dnie rozgrzewamy olej, na który wrzucamy wszystkie przygotowane warzywa. Chwilę przysmażamy i dodajemy opłukaną zieloną soczewicę.
- Wszystko dokładnie mieszamy i zalewamy bulionem lub wodą, dodajemy także ziele angielskie, liście laurowe oraz wcześniej przygotowaną kolendrę i kumin. Gotujemy do zupełnej miękkości soczewicy i warzyw
- Pod koniec gotowania dodajemy sos sojowy i sok z pomarańczy. Zupę podajemy gorącą z liśćmi świeżej kolendry
świetna, pożywna zupa!
OdpowiedzUsuńmniam, pysznosci!
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym dodatkiem pomarańczy. Musi wspaniale pachnieć :)
OdpowiedzUsuńSmacznie :)
OdpowiedzUsuńjakie ciekawe połączenie! na pewno muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńIntrygujące połączenie, koniecznie muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam. Bardzo smaczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńZiemniaki i marchew też przysmażamy? I ile objętościowo powinno się dodać soku? :)
OdpowiedzUsuńZgadza sie, ziemniaki oraz marchew takze przysmazamy :) a co do soku to ok. 1/3-1/2szkl., dokladnie nie podam :)
Usuń