Pietruszka zwykle kojarzy się z zimowymi daniami, ten hummus jednak smakuje iście wiosennie. Słodycz pieczonej pietruszki i świeżość natki świetnie komponują się ze smakiem tradycyjnego, lekko gorzkiego hummusu. Taka pasta wspaniale smakuje ze świeżym chlebem lub surowymi warzywami. Polecam, nie tylko na święta!
SKŁADNIKI:
200g suchej ciecierzycy*
100g tahini
2 zmiażdżone ząbki czosnku
3 łyżki soku z cytryny
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki kuminu
2 korzenie pietruszki
garść posiekanej natki pietruszki
oliwa extra virgin
zimna woda
* ciecierzycę należy wcześniej moczyć przez 12 godzin. W tym przepisie można także skorzystać z 400g ciecierzycy konserwowej, należy ją jednak dokładnie przepłukać
- Wcześniej namoczoną ciecierzycę odsączamy i gotujemy do miękkości w nieosolonej, świeżej wodzie
- Korzenie pietruszki oczyszczamy, nakłuwamy widelcem i zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy w 200°C do miękkości. Następnie studzimy, obieramy ze skórki i kroimy w mniejsze kawałki
- Odcedzoną ciecierzycę miksujemy w malakserze przez kilka sekund wraz z pietruszką. Następnie dodajemy tahini, czosnek, sok z cytryny, kumin oraz sól i ponownie miksujemy
- Cały czas miksując stopniowo wlewamy odrobinę wody i sporą część oliwy, tak aby uzyskać gładki krem
- Hummus łączymy z natką pietruszki, podajemy skropiony oliwą
uwielbiam pieczoną pietruszkę <3 muszę spróbować takiej wersji hummusu koniecznie
OdpowiedzUsuńakurat zajadam się jeszcze klasycznym hummusem, ale kolejny z przyjemnością przyrządzę z pietruchą :) jestem fanką pieczonych warzyw, szczególnie korzeniowych, także od razu przypadł mi ten pomysł go gustu :)
OdpowiedzUsuńhummusu z pietruszką i to pieczoną nie jadłam, świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie! :)
OdpowiedzUsuńhummus i pietruszka, to musi być niebywale pyszne połączenie! do zrobienia koniecznie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś z pasternakiem, był super. Ten też wygląda przyjemnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda
Wygląda bajecznie, aż chce się jeść :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam natkę pietruszki ale zdecydowanie za rzadko sięgam po korzeń. Hummus uwielbiam, pieczone warzywa również, jest bardzo zainspirowana Twoim przepisem :)
OdpowiedzUsuńNIe jadłam humusu z pietruszką. A pietruszka może być gotowana?
OdpowiedzUsuńjeśli już chcesz użyć gotowanej, to proponuje ugotować ją na parze - ma zwyczajnie więcej smaku niż ta gotująca się w litrach wody.
Usuńmuszę zrobić
OdpowiedzUsuń