5 dużych buraków
1 żółta cebula
5cm kawałek świeżego imbiru
1/2 szkl. wody
2 ząbki czosnku
1 puszka mleka kokosowego*
łyżeczka soli i czarnego pieprzu
szczypta cynamonu
2 łyżki soku z limonki lub cytryny
natka pietruszki
- Każdą sztukę buraka oczyszczamy i zawijamy w folię aluminiową. Pieczemy do miękkości w 200 °C
- Cebulę, imbir i czosnek kroimy w kostkę i dusimy na wodzie
- Upieczone buraczki schładzamy, obieramy ze skórek. Jednego buraczka kroimy w drobną kostkę lub ścieramy na tarce i odkładamy
- Pozostałe buraki kroimy w mniejsze kawałki i miksujemy je na gładko z wcześniej uduszonymi warzywami. Przelewamy do garnka
- Całość podgrzewamy na średnim ogniu, dodajemy mleko kokosowe oraz pieprz, sól, cynamon i sok z limonki. Dokładnie mieszamy
- Podajemy na gorąco lub jako chłodnik, na wierzch wykładamy odrobinę mleka kokosowego, posiekane buraczki i natkę pietruszki.
uwielbiam buraczki, a dodatek mleczka kokosowego to świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńSmacznie! :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie mam imbiru świeżego, ile powinnam dodać mielonego? Mozna to w ogóle zamienić?
OdpowiedzUsuńImbir koniecznie świeży :)
Usuńcudowna zupa :) już się zakochałam. Uwielbiam czytać Twoje przepisy.
OdpowiedzUsuńNie jestem weganką,ale w poszukiwaniu nowych smaków trafiłam na Pani bloga.Jak do tej pory wypróbowałam 2 przepisy-zrobiłam zupę z gruszki i pietruszki -cudna,oraz krem z buraka i mleczka kokosowego- dla mnie rewelacja,dla przełamania smaku posypałam zupę świeżymi listkami kolendry,proszę spróbować.Myślę,że wypróbuję jeszcze nie jeden Pani przepis :) Teresa Cz
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, cieszę się że smakowało :) koniecznie wypróbuję wersję z kolendrą, pozdrowienia!
UsuńJakieś sugestie, co można podać do tej zupki, jeśli ma być daniem głównym?
OdpowiedzUsuńświetnie sprawdzą się skwarki z tofu :)
Usuń