HUMMUS DYNIOWY Z PIECZONYM CZOSNKIEM

Hummus klasyczny to jedna z moich ulubionych przekąsek. Uwielbiam go jeść z warzywami -świeżymi i pieczonymi, ze świeżo wypiekanymi pitami, czy krakersami. Tak samo mam z dynią. Po prostu ją uwielbiam, w każdej postaci. Nie może być więc nic lepszego od połączenia hummusu z dynią! I to nie byle jakiego połączenia, bo do przepysznego duetu dołącza pieczony czosnek, który smakuje i pachnie zupełnie inaczej niż surowy. Bez obaw zatem, takim hummusem do woli możemy smarować kanapki do szkoły, czy pracy :) Hummus w jesiennej odsłonie.

SKŁADNIKI:
1 szkl. suchej ciecierzycy*
1 gałązka rozmarynu
kilogramowa dynia hokkaido
1 główka czosnku
3 łyżki tahini
3 łyżki soku z cytryny
sól do smaku
zimna woda
oliwa extra virgin

*ciecierzycę należy wcześniej moczyć przez 12 godzin. Opcjonalnie można wykorzystać 2 szkl. ciecierzycy konserwowej

• Namoczoną wcześniej ciecierzycę odsączamy i gotujemy z gałązką rozmarynu w nieosolonej wodzie do miękkości. Studzimy
• Dyńkę hokkaido przekrawamy na pół, wydrążamy z pestek i następnie każdą połowę dzielimy na ćwiartki. Umieszczamy na blaszce do pieczenia
• Główkę czosnku lekko odcinamy od góry, smarujemy odrobiną oliwy i również umieszczamy na blaszce
• Dynię i czosnek pieczemy do miękkości w 220C, czyli przez jakieś 15 minut. Studzimy
• Przy pomocy łyżki z każdej cząstki dyni wyjmujemy miękki miąższ, pozostawiając skórkę. Z główki czosnku delikatnie wyjmujemy upieczone ząbki.
• Ostudzoną ciecierzycę umieszczamy w blenderze, miksujemy do momentu aż będzie rozdrobniona. Dodajemy dyniowe puree, czosnek, pastę sezamową oraz sok z cytryny. Miksujemy
• Cały czas miksując dodajemy odrobinę wody i sporą ilość oliwy, tak aby uzyskać gładki krem
• Hummus przekładamy do szklanego naczynia, wygładzamy i polewamy odrobiną oliwy. Podajemy ze świeżymi warzywami lub ulubionym pieczywem
• Przechowujemy w lodówce do 3-4 dni w szczelnie zamkniętym pojemniczku.