Koniec z ciapciastymi wege burgerami! Nadchodzą super, genialne, nieco ostre kotleciki z czerwonej fasoli z dodatkiem czerwonej papryki, czerwonej cebuli no i czerwonego chillliiii!
Jest to przepis dla osób szczególnie tęskniących za mięsistym burgerem w wersji wege. Szalenie prosty i szybki w przygotowaniu, do tego ulubiona bułeczka, warzywa i raj dla oczu i podniebienia!
SKŁADNIKI (4 burgery):
1 puszka czerwonej fasoli
1 czerwona papryka
1 czerwona cebulka
3 ząbki czosnku
1 łyżka oliwy do smażenia
3 łyżki płatków owsianych, zmielonych na mąkę
1/2 łyżeczki zielonej papryczki jalapeno
1/4 łyżeczki mielonej papryczki habanero
4 łyżki glutenu pszennego
4 bułeczki, np. z TEGO przepisu
- Paprykę i cebulkę kroimy w kostkę i przysmażamy na oliwie, dodajemy posiekany czosnek, chwilkę podsmażamy i zestawiamy z ognia.
- Fasolę odsączamy i miksujemy na na gładką masę, dodajemy wcześniej podsmażone warzywa oraz przyprawy i płatki owsiane, chwilkę miksujemy.
- Doprawiamy sosem sojowym lub solą, dodajemy gluten. Wszystko dokładnie mieszamy (najlepiej za pomocą dłoni) i odstawiamy na 15-20min.
- Formujemy burgery i podsmażamy na oliwie z obu stron, do momentu aż nabiorą złocistej skórki.
- Następnie przekładamy blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku przez ok. 15min. w 180 °C.
- Podajemy z ulubioną bułką, najlepiej domowej roboty, świeżymi warzywami i ulubionym sosem.
wyglonda jak mienso
OdpowiedzUsuńa można pominąć gluten?
OdpowiedzUsuńmożna, ale wtedy konsystencja burgerów będzie zupełnie inna.
Usuńa co zamiast tego glutenu, mniumniu? :(
Usuń/Lotta/
możesz użyć np. ugotowanej kaszy jaglanej, super zlepia kotlety ale jak pisałam konsystencja nigdy nie będzie identyczna jak w tych z glutenem :)
UsuńPytanie sprzed kilku lat ale być może moja odpowiedź dla kogoś będzie przydatna...
UsuńZamiast glutenu dodaj zmielone siemię lniane😊
uwielbiam wege burgery, ja akurat nie miałam dużego problemu z ropaćkanymi kotletami, mimo wszystko z chęcią skorzystam z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Monika
Skądś kojarzę takie serduszka w opisie. Hm... ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem skąd, przecież to taki niespotykany motyw :D
UsuńNie widzę żadnych serduszek, ale mam nadzieję, że wrócą, bo bardzo lubię serduszka. <3
UsuńNo wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńWygląda fantastycznie ! Smaku mi narobiłaś więc zapisuje przepis i muszę go zrobić ;)
OdpowiedzUsuńco można dać zamiast glutenu, aby konsystencja została prawidłowa?
OdpowiedzUsuńZa całą konsystencję - mięsistą i zwartą strukturę odpowiada gluten i nie da się niczym go zastąpić aby to uzyskać. Oczywiście można sypać więcej płatków owsianych, czy dodać skrobi ziemniaczanej, bułki tartej, mąki wysokoglutenowej itd., ale w żadnym przypadku nie uzyska się tej samej konsystencji, którą nadaje gluten.
UsuńO tak wiem coś o maziastych burgerach, szczególnie po ostatniej wizycie w NovejKrovie... koniecznie sprobuje ten przepis. Gdzie mozna kupic taki gluten?
OdpowiedzUsuńMnie burger dyniowy w Novej Krovie akurat wgniótł w ziemię - przepyszny, ale faktycznie nie byłabym w stanie wskazać w nim kotleta, bo wszystko się rozpaćkało.
UsuńGluten pszenny można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, w sieci lub... na piekarni ;)
np. tutaj http://www.vegekoszyk.pl/produkty/tofu-seitan-tempeh-seitan-granulaty-i-inne-przetwory/seitan-bia%C5%82ko-z-pszenicy-gluten
Jesli taki smaczny jak ten ciecierzycowy (ktory uwielbiam) to robie jeszcze w tym tygodniu :D zdradz tylko przepis na buleczki, bo wygladaja na takie super mieciutkie ?
OdpowiedzUsuńRównie pyszne :)
UsuńJeśli chodzi o bułki to ciasto w zasadzie takie jak w tym przepisie:
http://mniumniu.blogspot.com/2013/09/bueczki-drozdzowe-ze-sliwkami.html
Z tym, że bez śliwek :D, ilość cukru zredukowana do jednej łyżeczki, a ilość soli zwiększona do 3/4- 1łyżeczki, po wyrośnięciu skropiłam je wodą i posypałam czarnuszką.
supeeer
OdpowiedzUsuńburgery to są z mięsa a nie z fasoli
OdpowiedzUsuńNo chyba że ktoś je zrobi z fasoli - wtedy są właśnie z fasoli, a nie z mięsa.
Usuńale super, a czym ten gluten można mąką zastąpić?
OdpowiedzUsuńjak już pisałam : "Za całą konsystencję - mięsistą i zwartą strukturę odpowiada gluten i nie da się niczym go zastąpić aby to uzyskać. Oczywiście można sypać więcej płatków owsianych, czy dodać skrobi ziemniaczanej, bułki tartej, mąki wysokoglutenowej itd., ale w żadnym przypadku nie uzyska się tej samej konsystencji, którą nadaje gluten." jeżeli nie zależy Ci na mięsistej konsystencji to oczywiście możesz dodać mąki.
UsuńWitam. Mam pytanko - czy nie wystarczy po prostu podsmażyć kotletów? :)
OdpowiedzUsuńjasne, tylko smaż dłużej i na mniejszym palniku (żeby nie jeść surowego glutenu :D)
UsuńKiedyś udało mi się uzyskać mięsistą (nie tyle mięsną, co taką zwartą, jędrną) konsystencję dla pulepcików i to bez glutenu, ale one były gotowane w sosie a nie pieczone; dałam kilka łyżek mąki ziemniaczanej i sporą filiżankę gluta z siemienia. Masa była dobrze schłodzona. Może obgotowanie takiej bezglutenowej mięsistej wersji przed wstawieniem do piekarnika jest jakimś pomysłem. ^^
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis, którym kupiłaś nawet osobę dotychczas nie przepadającą za papryką! :) Odkąd go odkryłam, Twoje burgery goszczą na stole przez dwa dni każdego tygodnia w towarzystwie pieczonych batatów i dipu czosnkowego na bazie awokado. Przez brak glutenu nie osiągnęłam mięsnej kosystencji, na której zresztą wcale mi nie zależało - choć pieczenie pozwala pozbyć się "ciapciatowości". Dziękuję, dziękuję, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę :)))
Usuńcudo :D
OdpowiedzUsuńWitam, czy te burger y nadają się na grilla? Próbował być może ktos? Natalia
OdpowiedzUsuńTak :)
Usuń