SKŁADNIKI:
200g suchej ciecierzycy*
3 ząbki czosnku
1 cebula
1/2 pęczka natki pietruszki
1/2 pęczka kolendry
1 łyżeczka mielonego kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 - 1 łyżeczka soli
olej do smażenia
+ łyżka mąki z ciecierzycy, opcjonalnie
*ciecierzycę należy wcześniej moczyć przez 12 godzin
- Namoczoną wcześniej ciecierzycę odsączamy z nadmiaru wody i umieszczamy w malakserze. Miksujemy przez kilka sekund.
- Dodajemy do niej lekko posiekaną cebulę, czosnek, świeżą natkę pietruszki i kolendrę. Miksujemy.
- Do powstałej masy dodajemy pozostałe składniki i miksujemy lub wyrabiamy łyżką.
- Tak przygotowane ciasto odstawiamy w chłodne miejsce na przynajmniej godzinę.
- Z masy formujemy kuleczki, które lekko spłaszczamy.
- Smażymy na rozgrzanym oleju na ciemnozłoty kolor.
- Podajemy z hummusem, sosem sezamowym, świeżymi warzywami itd
Doskonały przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
przyprawzyciekolorami.blogspot.com
najlepsze zdjęcia falafli jakie widziałam :)
OdpowiedzUsuńteż się nie mogę napatrzeć :)
Usuńmiałam dzisiaj zrobić, tylko jak na złość mam wszelkie możliwe strączki, a ciecierzycy brak :P
OdpowiedzUsuńp.s. cudnie wygląda falafel w takim warzywnym towarzystwie ;)
Ojeju, wielbię falafele ^^ Niestety na razie muszę je sobie darować, bo sadełka narosło tu i ówdzie, ale na pewno nie zrezygnuję na zawsze z takiego pysznego żarełka :D
OdpowiedzUsuńmniam od razu zachciewa sie jesc!
OdpowiedzUsuńzamieszkaj ze mną i mi gotuj, plis <3
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSuper tylko czym zmielić surową ciecierzycę?? czy po namoczeniu jest wystarczajaca miekka, aby reczny blender sie z nia zmiezyl?
OdpowiedzUsuńMożesz próbować z blenderem ręcznym, być może da radę ale ja jednak nie polecam, bo tak czy siak stępią się ostrza w takim sprzęcie. Miałam wiele blenderów, malakserów itd. i jedyne co moim zdaniem nadaje się do mielenia surowej ciecierzycy to maszynka znana wszystkim mięsożercom oraz termomix.
Usuńmaszynka do mięsa daje radę, polecam również przepuścić przez nią cebule i czosnek, smak jest bardziej intensywny. No i zalecam dodanie garam masali i asafetydy :)
UsuńWitam Cię w akcji ciecierzycowej
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Laura
Czyli polecasz na tego typu dania malakser czy termomix?
OdpowiedzUsuńBorykam się,co będzie bardziej przydatne... myślę też pod kątem robienia lodów z mrożonych bananów. Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź! bo widzę,że jesteś bardziej doświadczona :)
pozdrawiam,Edyta :)
Termomix polecam z całego serca, używam od kilku lat niezmiennie i jest niezawodny. Używam go do większości prezentowanych tutaj potraw, mieli, miksuje, rozdrabnia wszystko, poza tym można w nim gotować, w tym również na parze. Dobrze ubija majonez, śmietanę, czy mleko kokosowe, w kilka minut zrobisz masło orzechowe, a lody z bananów w kilka sekund :) także jeśli masz możliwość zakupu Thermomixa to serdecznie polecam, bo ułatwia życie. Malaksery wszelkiego rodzaju też sobie poradzą, są dużo tańsze, ale mają mniejszą moc silnika oraz często się uszkadzają.
Usuń